I kolejna ekipa do systemu malifaux wpadła pod moje pędzle. Tym razem twórcy sięgnęli do mitologii z regionu malezji i filipin, czego rezultatem jest chyba najbardziej obrzydliwy model jaki kiedykolwiek malowałem :). Najbardziej się obawiałem malowania wnętrzności ale nie wyszło najgorzej i właściciel też jest zadowolony :). Efekt krwi uzyskany dzięki citadel technical (Blood for the Blood God). Podstawka wykonana przeze mnie. Niestety fotki wyszły odrobinę za ciemne co trochę obniża finalny efekt.
And another team from the malifaux system got under my brushes. This time, the creators reached to the mythology of Malaysia and Philippines, which results in perhaps the most disgusting model I've ever painted :). Mostly I was afraid of painting guts but it did not work out bad and the owner is also happy so i'm pleased :). The blood effect obtained thanks to citadel technical (Blood for the Blood God). Base made by me. Unfortunately, the photos came out a bit too dark which lowers a bit the final effect.
Przedstawiam skończonego Atlasa !
Model prezentuje się znakomicie; rzeźba, jakość, szczegóły - wszystko jest dopracowane na najwyższym poziomie. Jedynie nad czym musiałem popracować to oczyszczenie modelu z nadlewek po formie ale to jest standard.
Do pomalowania skóry użyłem farb GW (bronzed flesh jako podkład i potem wash gryphonne sepia + ogryn flesh), a następnie rozjaśniałem farbami vallejo (elf skintone, pale flesh, light flesh) - ponownie odrobina washa dla stonowania.
Jestem bardzo zadowolony z twarzy, a także ze skóry (z którą zawsze mam problemy).
Za skałki/kamienie posłużyły kamyki dekoracyjne do doniczek ;).
I present to you finished Atlas!
The model looks great; sculpture, quality, details - everything is refined at the highest level. The only thing what I had to work on, was to clean up the model from mold lines from the form, but this is normal.
To paint it's skin, I used gw paints (bronzed flesh as a primer and then wash gryphonne sepia + ogryn flesh), and then brightened it with vallejo paints (skintone elf, pale flesh, light flesh) - again a bit of washes for toning.
I am very happy with the face and also with the skin (with which I always have problems).
On base, for rocks/stones puproses i used decorative stones for flowerpots ;).
Chciałem się podzielić najnowszym wyzwaniem.
Producentem tej figurki jest firma Monolith Board Games LLC, a seria nazywa się "Mythic Battles:Pantheon". Produkcja byłą możliwa po zebraniu funduszy na kickstarterze i myślę że wynik zbiórki zaskoczył samych pomysłodawców bo z planowanych 80 tysięcy dolarów zebrali ponad 2 miliony !
Sama figurka przedstawia jednego z tytanów - Atlasa, i jest piękna. Reszta szczegółów po zakończeniu pracy ;).
Dla porównania wielkości wrzucam fotkę z moim bohaterem krasnoludzkim :).
I wanted to share with you my latest challenge.
The producer of this miniature is Monolith Board Games LLC, and the series is called "Mythic Battles:Pantheon". The production was possible after raising the funds on the kickstarter and I think that final result greatly surprised the very creators because they planned to raise 80,000 dollars and they get over 2 millions !
The miniature itself presents one of the titans - Atlas, and it is beautiful. The rest of the details after finishing work;).
For comparison, I'm putting a photo with my dwarven hero :).
